
HYGGE od dawna święci u nas triumfy. Weszło na polskie salony. Interesują się nim bloggerzy, prasa i telewizja. Reklamowane jest, jako duńska sztuka szczęścia. A, że wszyscy chcemy być szczęśliwi i mieć w życiu pięknie, szukamy złotego środka. Odpowiedzią na tą potrzebę jest HYGGE. Ja przepadłam i jestem na tak!
Jako konsultant feng shui bardzo cieszę się, że Polacy oszaleli na punkcie HYGGE, bo to takie dobre feng shui, które łączy, sprawia, że chcemy być blisko siebie i z sobą.
Nie ma niczego przyjemniejszego jak świadomość chwili, bycia tu i teraz, układania przestrzeni, życia i kontaktów międzyludzkich, by wyciągnąć z nich jak najwięcej, cieszyć się nimi i delektować.
Nie bez kozery temat pojawia się w drugiej połowie roku, kiedy wszyscy potrzebujemy ciepła, przytulności, klimatu, domowych zapachów, smaku domowego ciasta, ciepłych potraw, parującej kawy czy herbaty, wieczorem blasku i zapachu świec. To wszystko jest HYGGELIG – tak mówią Duńczycy i organizują życie, by te proste, ale ważne momenty, nie uciekały.
HYGGE to odnajdywanie szczęścia w drobnych przyjemnościach, tworzenie wspólnoty z ludźmi w przytulnych i ciepłych przestrzeniach.
Co może być HYGGE?
kawa z przyjaciółką
spacer z psem
delektowanie się słońcem
zaszycie się z książką przy nocnej lampce
wino ze znajomymi
gotowanie z dziećmi
rozmowa
herbata z miodem w sobotnie popołudnie
i wiele, wiele innych
Skąd wzięło się HYGGE?
Przede wszystkim z klimatu skandynawskich kontrastów: ciepła- zimna, światła-ciemności, pór roku, które skłaniają Duńczyków do szukania ciepła i wygody. Dlatego też, tak ważny jest dom, rodzina, znajomi i wspólne bycie ze sobą – budowanie poczucia wspólnoty i bliskości w codziennym życiu.
My Polacy bardzo często gubimy te chwile, które mogą być HYGGELIG – maile do przyjaciela, telefon do mamy, czas dla siebie, sącząca się muzyka przy pracy. Nie mamy tak silnej tradycji budowania przytulności w relacjach i byciu razem. Na szczęście widać już zmiany.
Autorka jednej z książek, która ukazała się na polskim rynku pisze, że silne relacje międzyludzkie są dla Duńczyków podstawą zdrowia i poczucia szczęścia, a HYGGE pomaga je tworzyć.
Sam termin HYGGE jest jak worek bez dna, bo takie jest życie i tyle cudnych momentów może nam się wydarzyć, ale wcześniej musimy na nie się nastawić.
A jak uczynić z HYGGE priorytet?
Przede wszystkim mieć świadomość, że chcemy tak chcemy żyć i bycie razem jest dla nas ważne. Co to znaczy? Spędzać czas wspólnie, łapać chwile razem na planszówkach z dziećmi, wspólnym gotowaniu, zmywaniu, oglądaniu filmów planowaniu posiłków. Można HYGGOWAĆ z przyjaciółmi przygotowując dla nich klimat biesiady, zapachy, potrawy, koce nawet skarpety.
HYGGE to coś, co czujemy, co idzie prosto z serca, bo jesteśmy w kontakcie z sobą a relacje przedkładamy ponad rzeczy i pogoń za pieniądzem.
Zaproś HYGGE do domu
To bardzo łatwe. To wspólne biesiadowanie, gotowanie, nakrywanie do stołu i bycie razem. To ubieranie stołu dla domowników, pieczenie bułeczek, ciast, zabawa w mące z dziećmi, ubieranie choinki. Ale także bycie dobrą dla siebie samej, robienie tego, co kochasz, za czym przepadasz i czym uwielbiasz się delektować.
HYGGE w dobrze ustawionym domu jest podstawą. Każda z nas kobiet chce, by nasze domy były ciepłe, przytulnie, pachnące, by bliscy długo wspominali ich ciepło, gdy za oknem szaroburo, ciemno i deszczowo.
HYGGE buduje także design. Duński design to przytulna kuchnia z tkaninami, przytulny salon, naturalna łazienka, czy mięciutka sypialnia. Też możesz zrobić sobie HYGGE w domu. To bardzo proste. To zapachy, oświetlenie, świece, pamiątki rodzinne, książki, przytulne miejsca, firanki, zazdrostki, pledy, poduchy, sącząca się muzyka. Proste rzeczy. O HYGGE we wnętrzach piszę tutaj.
W prostocie, relacjach i przytulności tkwi siła.
Czy masz już w domu HYGGE?
Ja mam i ciągle pracuję nad tym, by codziennie łapać chwile przyjemności, bo to chwile budują nasze HYGGELIG życie.
Na polskim rynku są już 2 książki polecam na początek tą pierwszą „Hygge. Duńska sztuka szczęścia Tourell Soderberg Marie
Jest też „Hygge. Klucz do szczęścia” Wiking Meik
O HYGGE i tworzeniu dobrej atmosfery opowie Ci sam Wiking Meik, posłuchasz go w właśnie tutaj.
Pozdrawiam cieplutko i HYGGUJCIE z uśmiechem w sercu, tak jak ja